Tagi: kursy, paznokcie żelowe, szkolenia
- This topic is empty.
- AutorWpisy
- 18 lipca 2013, 12:43 #94743AnonimGość
Popieram w 100%. To państwo jest chore. Jeśli robisz studia, to po nich powinna być praca! I tyle w temacie. To samo dotyczy zawodów praktycznych. Jeśli już się wkłada tyle pracy w coś, to powinno mieć to swoją wartość. I nic dookoła nie powinno stanowić przeszkód. Inne państwa nie mają z tym problemu. Tylko u nas wieczne przeszkody. Nie uwzględniając państw wschodnich oczywiście. Na zachodzie zabijają się o dobrą kosmetyczkę, dobrego nauczyciela. Szanowane są nawet sprzątaczki – używam słowa “nawet”, bo pomimo tego, że wiemy jaka jest sytuacja na rynku pracy, to zawsze błędnie ten zawód uznawany jest za hańbiący. W Polsce jest wieczny wyścig szczurów…. Muszę “zapieprzać” całe życie, żeby żyło mi się lepiej niż innym. Za granicą każdy żyje spokojnie i nie muszą się martwić o byt, naukę czy cokolwiek.
18 lipca 2013, 13:19 #94744AnonimGośćA nawet jeśli znajdziesz jakimś cudem pracę w zawodzie to oferują śmieszne pieniądze, a wymagają nie wiadomo czego. Taki kraj.. Nie dziwię się, że tyle ludzi “ucieka” za granicę. Gdyby w tym momencie był taki boom na Anglię jak parę lat temu to myślę, że sama bym wyjechała.
18 lipca 2013, 13:48 #94745AnonimGośćOtóż to. Po co więc robić masę kursów, tracić ogromne pieniądze, skoro wkład finansowy i umysłowy nie jest adekwatny do zarobków czy zatrudnienia?
18 lipca 2013, 14:17 #94746AnonimGośćNie oszukujmy się-dużo dają znajomości.. możesz mieć nie wiem jak bogate CV, a i tak wezmą kogoś innego z polecenia.
19 lipca 2013, 05:38 #94747AnonimGośćAnula – wyjeżdżaj, wszyscy moi znajomi, którzy wyjechali w ostatnich miesiącach, znaleźli tam normalnie pracę.
pati – otóż to, najlepiej leżeć i pachnieć.
19 lipca 2013, 06:23 #94748AnonimGośćZależy jeszcze jaką pracę ja od jakiś 2tygodni mam nową pracę, więc czas pokaże, co będzie za parę miesięcy.
19 lipca 2013, 08:25 #94749AnonimGośćJa akurat nie leżę i nie pachnę moja droga. Zrobisz studia, będziesz pracować za 900 zł, to porozmawiamy.
19 lipca 2013, 09:16 #94750AnonimGośćAlbo i nawet mniej, bo na pół etatu masz 632zł na rękę..
22 lipca 2013, 05:21 #94751AnonimGośćNo to szukaj rozwiązania – albo wyjazd za granicę, albo nowe kwalifikacje, zmiana zawodu. Trzeba kombinować. Samym narzekaniem niczego nie zmienimy, więc po prostu próbujcie działać!
22 lipca 2013, 18:36 #94752AnonimGośćJa myślałam, że z kraju nigdy nie wyjade, taka partiotka byłam, ale do momentu gdy było trzeba znaleźć w tym kraju a szczególnie w moim mieście prace..PORAŻKA.. teraz wiem, że bede mieszkała tam gdzie poprostu będę miała prace, bo żyć za minimalną bez pracy po godzinach się nie da żyć. Nie mam jeszcze dzieci, jakby jeszcze one doszły to idzie tylko strzelić sobie w łeb. Dlatego teraz bez mrugnięcia okiem pojade w świat za pracą a temu krajowi nawet nie pomacham. Skorumpowani ludzie siedzą u władzy i sterują nami jak marionetki…Dlatego trzeba szukać drogi dla siebie i szukać nowych rozwiązań, jak pisze tolcia, bo tylko tak idzie coś zmienić w swoim życiu na lepsze.
23 lipca 2013, 05:23 #94753AnonimGośćPrzyznam sama szczerze – gdybym miała problem z zapewnieniem sobie życia na przyzwoitym poziomie, to na pewno opuściłabym ten kraj. Po prostu życie jest zbyt krótkie żeby je marnować.
23 lipca 2013, 07:10 #94754AnonimGośćOpuściłabyś kraj nawet bez zapewnionej pracy za granicą?
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.