Kolor i zapach lawendy, naturalne materiały oraz niezwykle przytulne wykończenie – to właśnie sprawia, że coraz chętniej sięgamy po kuchnie inspirowane stylem prowansalskim. Jest w nich sielsko i przyjemnie, a to zachęca do spotkań przy stole, długich rozmów i wspólnego gotowania.
- Klimatyczne miejsce
- Lawendowo i sielsko
- Jak się urządzić?
- Kolorowo
Klimatyczne miejsce
Szczególną popularność kuchnie w stylu prowansalskim mają wśród pań. To aranżacje, które od lat nie wychodzą z mody i przywołują na myśl wspomnienie słonecznego południa Francji. Dlatego tego typu stylizacje pojawiają się i w nowoczesnych domach i tych urządzanych na przykład na klimat rustykalny. Samą Prowansję trzeba po prostu czuć, a nie jest to trudne, nawet gdy nigdy się tam nie było. Magazyny wnętrzarskie i tematyczne blogi co chwilę inspirują bardzo ciekawymi rozwiązaniami. Przede wszystkim takie kuchnie sięgają po jasne pastelowe kolory, bielone meble, dodatki w kolorze lawendy. Efekt podkreśla także drewniana lub kamienna podłoga, która sprawia wrażenie surowej. Takie swoiste i niepowtarzalne połączenie wiejskości i elegancji.
Lawendowo i sielsko
Kuchnie w stylu prowansalskim dość sprytnie łączą różne trendy i nie wywołują przy tym efektu chaosu czy też eklektycznego bałaganu. Chodzi wszak o to, by było przytulnie, a zarazem prosto z nutką pewnej delikatności. To właśnie wyróżnia takie aranżacje na tle chłodnych skandynawskich czy ultranowoczesnych wnętrz. Nic więc dziwnego, że po klimaty rodem z Prowansji sięgną osoby o romantycznym czy też marzycielskim usposobieniu. Takie inspiracje również często królują w sypialniach. To kobieca kropka nad „i”, która niewątpliwie pozwoli podkreślić oryginalny charakter każdej przestrzeni.
Jak się urządzić?
W sklepach czy też na różnego rodzaju jarmarkach można znaleźć szereg różnych dodatków do kuchni prowansalskich. Ten styl również stawia na rękodzieło, więc wiele rzeczy można zrobić samemu, a sezon, kiedy kwitnie lawenda, jest po prostu wymarzonym okresem w roku.
Meble w kuchni prowansalskiej przede wszystkim muszą być lekkie. Tu sprawdzają się pastele, przecierki, które celowo postarzać będą fronty. Najczęściej pojawiają się na nich motywy oliwki lub lawendy. Poza tym sięga się po ażury, które nadają lekkości meblom, delikatne rzeźbienia oraz atrakcyjne frezowanie. W takiej kuchni fantastycznie będą wyglądać również wiklinowe krzesła czy fotele, choć te częściej pojawiają się na tarasach czy werandach. Nie można również zapomnieć o tkaninach. Firanki i zasłonki z charakterystycznymi kwiatami pojawiają się oczywiście przy oknie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zastępowały drzwiczki w szafkach czy kredensach.
Kolorowo
Mogłoby się wydawać, że kuchnia prowansalska przede wszystkim stawia na biel, ale prawda jest taka, że paleta barw jest zdecydowanie szersza. Tu królują różne odcienie szarości, beżu, zieleni o odcieniu lawendowy, które stają się rewelacyjnym tłem dla soczystych lawendowych fioletów, romantycznych róży, błękitów, a nawet słonecznych pomarańczy. Niezwykle istotne jest również wykończenie ścian. Warto zadbać o to, by nie były one idealnie gładkie i równe. Tu świetnie będzie sprawdzała się surowość muru niby od niechcenia muśniętego białą farbą. W kuchniach prowansalskich sięga się więc po tynki dekoracyjne, glinki czy farby strukturalne, a właściciele domów czy mieszkań z historią mogą wykorzystać ich naturalne walory architektoniczne. Poza tym w takim wnętrzu muszą pojawić się dodatki, detale, bibeloty, zioła, warkocze czosnku, suszące się rośliny, dzbanki i skrzyneczki oraz różnego rodzaju pudełka. Tego może być dużo, nawet bardzo dużo, ale całość w dalszym ciągu zachwycać będzie delikatnością.