Wraz z cieplejszymi dniami powracamy do marzeń o nienagannym wyglądzie sylwetki i skóry. Przed przyjściem lata warto więc wypowiedzieć wojnę największemu wrogowi kobiecej figury, czyli cellulitowi. Pomoże nam w tym medycyna estetyczna.
Tworzeniu się nierówności w okolicy pośladków czy ud sprzyjają: siedzący tryb życia, źle zbilansowana dieta, a nawet zaburzenia hormonalne (najczęstszym winowajcą jest estrogen). Nawet jeżeli przeprosimy się ze strojem do fitnessu, ograniczymy cukry i tłuszcze w naszych posiłkach, efekty mogą okazać się niesatysfakcjonujące. Do kuracji antycellulitowej coraz częściej włącza się więc nowoczesne zabiegi medycyny estetycznej. Jedną z popularnych metod jest technologia VelaShape. Na czym polega jej działanie?
Uwolnione komórki tłuszczowe i pokonany cellulit
Sam cellulit to nie tylko defekt kosmetyczny. Gromadzące się pod tkanką podskórną woda, tłuszcz oraz produkty przemiany materii w zaawansowanych stadiach mogą uciskać naczynia krwionośne, powodując obrzęk tkanek. Tym samym w leczeniu skórki pomarańczowej najskuteczniejsze okazują się metody, które przyspieszają naturalny proces lipolizy opróżniający komórki tłuszczowe. – Technologia VelaShape łączy w sobie cztery źródła energii, które pozwalają rozwiązać wszystkie problemy z pomarańczową skórką. Działanie platformy opiera się głównie na podgrzaniu tkanki tłuszczowej w całym przekroju do odpowiednio wysokiej temperatury – wyjaśnia Urszula Sztwiertnia, konsultant medyczny firmy Shar-Pol specjalizującej się w nowoczesnych systemach medycyny estetycznej. Jak wykazały ostatnie badania, podgrzanie tkanki tłuszczowej do temperatury 45 stopni i utrzymywanie jej przez odpowiednio długi czas prowadzi do trwałego niszczenia komórek tłuszczowych. Dzięki współdziałaniu podciśnienia z grzaniem prądem RF działanie VelaShape jest skuteczne i selektywne. Mechaniczna manipulacja tkanką zapewnia stymulację drenażu limfatycznego, wzmagając aktywność fibroblastów odpowiedzialnych za jędrność. Uelastyczniona tkanka łączna w praktyce oznacza likwidację cellulitu.
Zabieg, efekty i pielęgnacja
Podczas zabiegu specjalny aplikator jest przesuwany po powierzchni skóry, by stopniowo wciągać ją do komory, gdzie skóra zostaje podgrzana oraz poddana masującemu działaniu obracających się rolek. Technologia VelaShape umożliwia przeprowadzenie w pełni nieinwazyjnego i bezbolesnego zabiegu, podczas którego nie tylko pożegnamy się ze znienawidzoną skórką pomarańczową, ale i zmniejszymy obwód ciała. W niespełna godzinę w gabinecie możemy ujędrnić, wygładzić skórę oraz poprawić jej napięcie. – Do widocznej redukcji cellulitu dochodzi zazwyczaj po wykonaniu serii zabiegów (ok. 4-6 wykonywanych raz w tygodniu przy starszej generacji aparatu) lub jednokrotnej kuracji wykorzystującej już procedurę silnego podgrzania tkanki – dodaje ekspert firmy Shar-Pol. Aby zdążyć przed wakacjami z przeprowadzeniem zabiegu i podczas urlopu w pełni cieszyć się jego efektami, warto wcześniej skonsultować się z lekarzem w profesjonalnym gabinecie medycyny estetycznej. Co ważne, kuracja nie wymaga rekonwalescencji, więc po przeprowadzonym zabiegu możemy bez obaw wrócić do codziennych zajęć. Po zabiegu jedyne, o czym powinniśmy pamiętać, to podtrzymywanie rezultatów. Średnio efekt zredukowanego cellulitu utrzymuje się ok. 9 miesięcy. Zwiększając swoją aktywność fizyczną oraz mądrze komponując składniki odżywcze, mamy większą szansę, aby cieszyć się wymodelowaną sylwetką jeszcze dłużej.