Strona główna » Rozświetlacz – niezbędny nie tylko do konturowania

Rozświetlacz – niezbędny nie tylko do konturowania

przez Redakcja
rozświetlacz

Delikatne drobinki, które załamują światło i połyskują niczym najlepiej oszlifowane brylanty – to one rozświetlą Twoją twarz, nadając makijażowi głębi. Właśnie w ten sposób zadziała rozświetlacz. Zastanawiasz się, jak możesz go wykorzystać w makijażu na co dzień i na wielkie wyjścia? Oto kilka tricków, dzięki którym aplikacja tego kosmetyku nie sprawi Ci problemów.

Dowiedz się, jak dobrać odpowiedni odcień rozświetlacza, gdzie go aplikować i po jakie akcesoria najlepiej sięgnąć.

Wybór rozświetlacza: tonacja kolorystyczna ma znaczenia

Choć wydawać by się mogło, że kolor rozświetlacza jest drugorzędną kwestią – wszak jego głównym zadaniem jest połyskiwanie w promieniach słonecznych – warto na niego zwrócić uwagę. Szczególnie ważna jest tonacja kolorystyczna. Może być zimna (z przewagą tonów różowych) lub ciepła (z przewagą tonów beżowych). Powinnaś ją dobrać zgodnie ze swoim typem urody. Jak to rozpoznać? Zwróć uwagę choćby na to, czy lepiej wyglądasz w złotej czy w srebrnej biżuterii. Jeśli w złocie – najprawdopodobniej masz ciepły typ urody, a jeśli w srebrze – zimny.

Strobing – konturowanie w wersji 2.0

Z pewnością słyszałaś o konturowaniu – to technika wykonania makijażu, która pozwala uzyskać bardziej trójwymiarowy efekt. Czy jednak wiedziałaś, że możesz go uzyskać również za pomocą samego rozświetlacza? To doskonałe rozwiązanie, jeśli chcesz, aby Twoja twarz wyglądała bardziej promiennie, dziewczęco i po prostu młodziej. Do wykonania make-upu tą techniką najlepiej sprawdzi się paletka rozświetlaczy w kilku odcieniach – od najjaśniejszych do ciemniejszych. A jak to zrobić?

  • Pierwszy krok to przygotowanie twarzy do wykonania makijażu (oczyszczenie, nałożenie kremu oraz bazy pod podkład).
  • W drugim kroku nakładasz swój ulubiony podkład i utrwalasz go za pomocą transparentnego pudru.
  • Krok trzeci to właśnie rozświetlacz, a raczej rozświetlacze. Powinnaś je delikatnie nałożyć m.in. na: łuk kupidyna (tuż nad górną wargę), łuk pod brwiami, grzbiet nosa, szczyty kości policzkowych, a także czoło. Pamiętaj: łuk kupidyna oraz szczyty kości policzkowych możesz zaakcentować bardzo jasnym rozświetlaczem. Brodę czy czoło – takim, który jest zbliżony do odcienia Twojej cery. Możesz również musnąć kości żuchwy rozświetlaczem o tonacji bronzera.

Czym nakładać rozświetlacz?

Do nakładania rozświetlacza najlepiej nadaje się miękko zakończony pędzel o kształcie języczkowym, wachlarza lub mniejsza wersja klasycznego kabuki. Powinno to być narzędzie, które umożliwi Ci delikatne muskanie skóry kosmetykiem i jego dobre wtopienie go w skórę. Pamiętaj, aby:

  • nabierać na pędzel niewielkie ilości rozświetlacza i wykonywać delikatne ruchy, nie naciskając zbytnio na twarz – w ten sposób efekt makijażu będzie naturalny i sprawdzi się również w make-upie dziennym,
  • aplikować rozświetlacz warstwowo – kilka warstw może pojawić się np. na szczytach kości policzkowych (jeśli chcesz osiągnąć tzw. efekt tafli) czy pod łukiem brwiowym – o ile dobrze komponuje się to z makijażem oczu.

Umiejętnie nałożony rozświetlacz sprawi, że Twoja skóra będzie promieniowała energią. Upewnij się więc, że odpowiednio dobrany kosmetyk z tej kategorii znajduje się w Twojej kolekcji produktów beauty.

Zobacz także

Napisz swój komentarz

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych zgodnie z polityką prywatności.

Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Akceptuję Więcej