Mawia się, że nie ważne jak zarządzamy obiektem, ważne by ten przynosił zyski. Co do wagi zysków zgadzam się w 100%, ale drogę do ich osiągnięcia nie powinny wyznaczać krzywe standardy kolesiostwa lub podkładania świń innym pracownikom, którzy twórczo starają się coś powiedzieć.