Płacz u niemowlaka najczęściej zwiastuje głód, zmęczenie i ból brzuszka. Ta ostatnia dolegliwość jest szczególnie stresująca dla rodziców, którzy nie zawsze potrafią rozpoznać kolkę i pomóc cierpiącemu z jej powodu dziecku. Wyjaśniamy, skąd się bierze ból i skutecznie się z nim rozprawić. Najważniejszy jest spokój, który w trudnych momentach udzieli się również dziecku. Pamiętaj, że od pierwszych dni życia wyczuwa ono Twoje emocje.
Jak rozpoznać kolkę u dziecka?
Ból brzuszka zazwyczaj jest zwiastowany głośnym, niedającym się utulić płaczem. Maluszek jest niespokojny, ma problemy z wypróżnieniem się. Takie zachowanie, powtarzające się regularnie nawet każdego dnia, zwłaszcza w godzinach wieczornych daje podstawy, by podejrzewać, że to kolka jest przyczyną dyskomfortu dziecka.
Przyczyny kolki niemowlęcej
Przyczyną kolki niemowlęcej zazwyczaj jest po prostu niedojrzały układ pokarmowy dziecka. Z tego też względu, epizody bólowe najczęściej mijają po ukończeniu 3-miesiąca życia. Zdarza się, choć zdecydowanie rzadziej, że powodem uporczywych wzdęć jest alergia pokarmowa, np. nietolerancja laktozy. W takiej sytuacji niezbędna będzie konsultacja lekarska i wspólne znalezienie sposobu na to, jak ulżyć dziecku. Najczęściej rozwiązaniem okazuje się dieta eliminacyjna, a więc wykluczenie z jadłospisu mamy produktów zawierających białko krowie lub inne substancje drażniące.
Kolka u dziecka nie jest natomiast związana z tym, że mama spożywa tzw. produkty wzdymające. Liczne obserwacje czy badania obaliły mit, jakoby jedzenie kapusty czy grochu przez kobietę karmiącą piersią miało dokuczać dziecku. Przyczyną kolki, choć wydaje się to niemal całkowicie bez związku, często jest dym papierosowy. Trzeba definitywnie wyeliminować go z otoczenia maluszka, ponieważ palenie bierne może mieć zgubne skutki na jego kondycję ogólną – nie tylko ból brzuszka.
Co zrobić, żeby ulżyć w bólu brzuszka?
Kolka u dziecka jest stresująca zwłaszcza gdy towarzyszy jej trudny do opanowania płacz i niepokój maluszka. Dlatego tym bardziej rodzice powinni zachować w tej sytuacji spokój i skoncentrować swoje działania na udzieleniu synkowi lub córeczce pomocy. Można ją nieść na różne sposoby:
- masując brzuszek zgodnie z ruchem wskazówek zegara,
- układając na brzuszku ciepłą pieluszkę lub termofor, np. z pestek wiśni,
- otulając dziecko pieluszką, ciasno krępując jego rączki,
- nosząc dziecko na rękach lub w chuście, przytulając je do siebie,
- stosując przepisane przez lekarza lub polecone przez farmaceutę środki farmakologiczne.
W przypadku leków lub suplementów zawsze skonsultuj się z pediatrą. Niektóre z nich działają rozkurczowo, inne pomagają w trawieniu laktozy. Dopasowanie odpowiedniego preparatu, który miałby szansę pomóc, jest możliwe tylko po wcześniejszym ustaleniu źródła problemu i znalezieniu przyczyny kolki. Czasem rozwiązaniem może być zmiana mleka modyfikowanego na inne. Rzadko jednak wskazaniem do walki z dolegliwościami okazuje się rezygnacja z karmienia piersią. Ten sposób odżywiania dziecka zawsze jest najlepszy i powinien być wspierany.