Wizyty z dzieckiem u stomatologa nie są proste. Maluchy zwykle bardziej emocjonalnie reagują na bodźce z otoczenia, a także… przejmują nastawienie rodziców. Sprawdź, jak przygotować siebie oraz swoją pociechę, udając się do dentysty, aby dla obojga z was taka wyprawa była miłym lub co najmniej neutralnym przeżyciem.
Oswajanie dziecka ze stomatologiem zacznij od siebie
Jako rodzic doskonale widzisz, kiedy Twoje dziecko jest wesołe, smutne, złe lub wystraszone. Musisz wiedzieć, że działa to także w drugą stronę. Malucha z mamą oraz tatą łączy niewidzialna więź. Sprawia ona, że Twoja pociecha w oka mgnieniu zauważy, jeśli sam/a boisz się dentysty lub masz do niego negatywne nastawienie. Następnie natychmiast zacznie je naśladować. Zanim więc zabierzesz swoje dziecko do stomatologa, przepracuj swoją relację z dentystą. Naucz się opanowywać emocje, tak aby w gabinecie Twój maluch miał w Tobie prawdziwe wsparcie. Rozmawiając z nim o wizycie u stomatologa, używaj tylko pozytywnych słów, np. wycieczka, spotkanie, miła pani, natomiast unikaj takich wyrazów, jak krew, ból czy strach.
Spraw, aby wizyta u stomatologa była przygodą
Małe dziecko nie wie, czego ma się spodziewać u stomatologa. Jego pierwsze doświadczenia będą determinować to, jak będzie postrzegało dentystów przez całe życie. Spraw więc, aby maluch taką wyprawę uznał za fantastyczną przygodę. Twoim celem jest stomatolog na warszawskim Bemowie? W tej dzielnicy znajduje się mnóstwo placów zabaw. Zabierz więc dziecko na jeden z nich przed wizytą u stomatologa. Natomiast po leczeniu pójdźcie razem na lody. Dzięki temu nawet niezbyt przyjemny czas w gabinecie będzie się kojarzył maluchowi z mnóstwem fantastycznych aktywności.
Na wizyty zacznij chodzić jak najwcześniej
Przyjmuje się, że pierwsza wizyta u stomatologa dziecięcego powinna mieć miejsce jeszcze zanim maluch skończy pierwszy rok życia. Kolejna natomiast w wieku 2-3 lat. Ma to znacznie nie tylko ze względu na zdrowie. Im wcześniej weźmiesz swoją pociechę do dentysty, tym szybciej przyzwyczai się ona do widoku białego fartucha, narzędzi stomatologicznych czy charakterystycznego zapachu.
W przyszłości takie wizyty będą dla dziecka więc zupełnie normalne. Zazwyczaj znacznie łatwiej jest przekonać 2-letniego malucha, że dentysta nie zrobi mu krzywdy, niż to samo wytłumaczyć 8-latkowi. Wczesne wizyty mają jeszcze jedną zaletę. Pozwalają szybko wykryć ewentualne ubytki i niedoskonałości, a następnie zaradzić im zanim przerodzą się w poważne zmiany. Dzięki temu dziecko uniknie bólu na fotelu stomatologicznym, co ma ogromne znacznie dla jego sympatii lub jej braku przy kolejnych wizytach.
Dodatkowe sposoby na oswojenie dziecka z wizytami u stomatologa
Poza wcześniej wspominanymi sposobami możesz także:
- umówić się na wizytę adaptacyjną – jest to wizyta u stomatologa, która nie wiąże się z żadnym leczeniem; polega na zapoznaniu malucha z gabinetem, narzędziami oraz nową osobą; prowadzona jest w miłej i bezstresowej atmosferze, dzięki czemu dziecko nabiera zaufania do stomatologa;
- stosować nagrody – maluch znacznie chętniej usiądzie na fotelu lub otworzy usta, jeśli obiecasz mu coś w zamian; może to być naklejka, coś do jedzenia, a nawet wspólny wyjazd; pamiętaj, aby nagradzać swoją pociechę nawet wówczas, kiedy nie potrzebuje dodatkowej zachęty do wizyty, ponieważ dzięki temu zbudujesz u niej pozytywne powiązania w mózgu, które przydadzą się podczas mniej przyjemnych spotykań ze stomatologiem.
Tekst sponsorowany: Stomatolog na warszawskim Bemowie – https://www.fabdent.pl