Student teologii, który na Uniwersytecie we Lwowie obronił pracę magisterską i doktorską na temat torfowisk Czarnohory zrewolucjonizował świat pielęgnacji. Do dziś kosmetyki z preparatem torfowym są jednymi z najlepszych na półkach kosmetycznych.
Skromny wybitny człowiek
Biografia Stanisława Tołpy mogłaby być scenariuszem filmowym. Porzucił studia teologiczne i rozpoczął drugie, na wydziale matematyczno-przyrodniczym, które zakończył doktoratem, by do wojny pracować jako nauczyciel biologii. Po udziale w kampanii wrześniowej trafił do obozu jenieckiego, a po powrocie z Niemiec, w 1946 roku habilitował się na Uniwersytecie Poznańskim, by później zostać rektorem Wyższej Szkoły Rolniczej. Jego życie zawodowe jest pasmem sukcesów – w 1958 roku otrzymał tytuł profesora zwyczajnego, później został członkiem Polskiej Akademii Nauk.
W życiu prywatnym był szczęśliwym mężem o 11 lat młodszej Idy, jednej z najpiękniejszych dziewczyn Lwowa ówczesnych czasów. Całe swoje życie zawodowe poświęcił badaniom nad torfem, wierząc w jego niezwykłe właściwości. Jednocześnie pozostał skromnym, lubiącym ludzi człowiekiem, eleganckim i zawsze punktualnym. Był uwielbiany przez studentów, którzy zapełniali jego salę wykładową po brzegi. Uczył ich, by nigdy się nie poddawać i zawsze dążyć do celu – tak jak on. I po latach udało mu się dotrzeć do upragnionego celu – jego ekstrakt torfowy został zarejestrowany jako lek.
Minimalizm i skuteczność
To właśnie sylwetka Stanisława Tołpy stała się inspiracją do tworzenia kosmetyków na bazie borowiny i torfu, pozyskiwanych metodą ekstrakcji opatentowaną przez profesora. Firma do dziś hołduje jego zasadom – skuteczności w prostocie. Pielęgnacja skóry to według firmy mała codzienna przyjemność, która wpływa na całe nasze życie. Dlatego cała koncepcja pielęgnacji jest przemyślana tak, by była maksymalnie skuteczna przy minimalnej ilości stosowanych preparatów. Podstawowe składniki kosmetyków – wyciąg z torfu i borowina – wzmacnia odporność, przyspiesza regenerację organizmu i poprawia kondycję skóry.
Kosmetyki są hipoalergiczne, produkowane z użyciem wyłącznie niezbędnych komponentów, bez barwników i składników pieniących. Tołpa stawia na minimalizm zarówno pielęgnacji, jak i opakowań – dlatego kremy zapakowane są w aluminiowe tuby gwarantujące ochronę składników aktywnych, jednak firma dba, by nadawały się one do recyklingu.
Minimalizm oznacza też kupowanie mniej i zużywanie produktów do końca. Osoba, która hołduje tej filozofii szanuje swój czas i pieniądze, dlatego ceni sobie kupowanie skutecznych produktów w atrakcyjnych cenach, takich jak Tołpa.
Produkty Tołpy są od lat doceniane przez dermatologów, kosmetologów i konsumentów. Wierne tradycji, wciąż jednak poszukują nowych, lepszych rozwiązań, by zgodnie z duchem przekonań Stanisława Tołpy nie spoczywać na laurach, lecz wciąż iść do przodu. Są dowodem na to, że „dobre, bo polskie”.